Z Alanyi mamy wyjechać o 8,30 mamy jednak opóźnienie. Czekamy na podróżników z samolotu poznańskiego i chyba z Katowic. W końcu wyjeżdżamy. Pilotką jest Pani Karolina Cichocka i z tureckiej stron Janet.
Koło 14-tej dojeżdżamy do Konyi. Chętni zwiedzają muzeum Mevlany inni mają czas wolny.
Około godziny 15 wyjeżdżamy do Tarsu.