Po 18, 30 lądujemy w okolicy ormiańskiej restauracji Kan Zaman w Aleppo. Po kolacji meldujemy się w hotelu Turism, w samym centrum miasta. Pokoje znów ciasne. Nasz różowiutki. Z okna rozlega się super widok na panoramę i centralny plac miasta, na którym trwa jakaś uroczystość.